Kondycja służby zdrowia w Polsce niestety nie jest zbyt dobra. Niektórzy ludzie są zdania, że zarówno koleje, jak i opieka medyczna powinny być prywatny. Niestety w naszym kraju nie tylko za wizytę u lekarza, ale również przejazdy pociągami, odpowiada państwo. Istnieją jednak prywatne przychodnie, których z roku na rok występuje coraz więcej. Jest to odpowiedź na prośby społeczeństwa, które dość ma ciągłego czekania na wizytę u lekarza specjalisty.
Zalety prywatnych przychodni
Opieka medyczna w prywatnej przychodni jest po prostu lepsza. Tego typu przychodnie bardzo często wyposażone są w lepsze sprzęty medyczne niż państwowe placówki. Jednak to nie wszystko. Chodzi również o personel. Personel zatrudniony w takich przychodniach jest po prostu zadowolony ze swojej pracy. Nie tylko lekarze, ale również pielęgniarki mogą liczyć na normalną zapłatę za swoją pracę, dlatego każdy jest pogodny, uśmiechnięty i życzliwy. Nie ma sytuacji, kiedy pielęgniarka zachowuje się, jakby była w pracy za karę, z wiecznie naburmuszoną miną przyjmuje skierowanie od pacjenta i mruczy coś po nosem. Inna sprawa to kolejki. Wciąż więcej osób korzysta z państwowych przychodni, dlatego na wizytę u specjalisty czy na przykład rentgen kręgosłupa trzeba czekać po parę miesięcy czy nawet ponad rok. W prywatnych placówkach tego typu zdarza się to naprawdę rzadko. Lekarze wiedzą, że muszą pracować dobrze, aby zapewnić sobie pacjentów. W publicznych przychodniach specjaliści mają pewność tego, że pacjenci wciąż będą do nich przychodzić. Biorą ich za pewnik, więc niestety jakość ich usług spada, nie przywiązują oni odpowiedniej wagi do potrzeb pacjentów.
A jaka jest wada?
Wadą może być niestety cena za leczenie, organizowane w takiej placówce. Jeśli jednak pacjent ma wybierać, czy lepiej byłoby poczekać rok, a czasem nawet dwa, i przez ten czas żyć w nieustannym bólu, czy może jednak odmówić sobie drobnych przyjemności i wydać pieniądze na wizytę lub opiekę medyczną w prywatnej placówce, często wybiera drugą opcję. Coraz więcej pacjentów korzysta również z usług prywatnych gabinetów, pracujących już poza przychodniami.