Zawał serca to efekt zatkania jednego z naczyń wieńcowych, czyli drobnych tętnic, które zaopatrują mięsień sercowy w tlen oraz składniki odżywcze. Ze względu na dzisiejsze tempo życia zawał to choroba, którą już dawno przestano przypisywać starszym osobom. Problem dotyka również osoby w wieku produkcyjnym. Można wymienić kilka kluczowych przyczyn takiego stanu rzeczy. Na szczęście istnieją również wskazówki, dzięki którym ryzyko zawału można zminimalizować.
Czynniki kwalifikujące do zawału można podzielić na zależne oraz niezależne od działań człowieka. Pierwsza grupa obejmuje płeć (częściej chorują mężczyźni), wiek i stres oraz uwarunkowania genetyczne. Te drugie natomiast to w dużej mierze złe nawyki i niezdrowy tryb życia: niewłaściwe odżywianie, otyłość i spowodowana nią cukrzyca, palenie papierosów, brak aktywności fizycznej i nadciśnienie tętnicze. O ile w przypadku tych pierwszych trudno o powzięcie jakichkolwiek kroków, o tyle zdrowe, codzienne nawyki można po prostu wypracować. Co zmienić lub wprowadzić do swojego życia, żeby zminimalizować ryzyko zawału?
– Istotną kwestią pozostaje dieta. Zwłaszcza nieco starsze pokolenia mężczyzn w wieku produkcyjnym w dalszym ciągu stawiają na jadłospis w oparciu o tłuste, ciężkie i mięsne potrawy, często popijane piwem. To gotowy przepis na problemy z cholesterolem, naczyniami wieńcowymi, co w konsekwencji prowadzi do zawału. Warto jeść sezonowo, lekko, stawiając na warzywa i owoce, chude mięso i nabiał oraz pełnoziarniste produkty. – przekonuje specjalista z przychodni DenTeam.
Niektóre witaminy mają działanie antyoksydacyjne. W zbożach i orzechach można znaleźć witaminę E, wit. C – w papryce, brokułach, cytrusach, truskawkach i morelach. Dla sercowców istotnym minerałem pozostaje magnez. Warto dbać o jego poziom w organizmie jedząc kasze, fasolę, szpinak i banany. Za poziom cholesterolu w dużej mierze odpowiada waga, należy więc dbać o prawidłową masę ciała. Warto unikać stresu, bo pod jego wpływem, nawet w nieuszkodzonych tętnicach może dojść do skurczu naczyń, odcinającego odpływ krwi do serca. Idealnym sposobem na odreagowanie napięcia i zminimalizowanie ryzyka zawału jest regularne uprawianie sportu. Wysiłek fizyczny zmniejsza nadwagę, dotlenia organizm i poprawia ukrwienie wszystkich narządów. Należy też zrezygnować z nałogów – papierosów i nadużywania alkoholu.
Ważną kwestią pozostają również badania. Zwłaszcza w przypadku osób należących do pierwszej grupy ryzyka, lub których zwyczaje i nawyki pozostawiają wiele do życzenia, konieczne są regularne wizyty u lekarza oraz badanie ciśnienia. Jakiekolwiek niepokojące objawy należy przedstawić w czasie konsultacji z kardiologiem. Najlepszy specjalista na pewno ich nie zbagatelizuje – po przeprowadzeniu konsultacji będzie w stanie rozwiać nasze obawy lub skierować na dalsze badania.
